White Jacket

Zdjęcia są  z wczoraj, w drodze powrotnej z kościoła. Jedyna chwilka bez deszczu.
Założyłam białą kurteczkę, którą już przeznaczyłam do sprzedaży.  To jedna z tych rzeczy, które maja swój "come back" - odkryłam ją na nowo.  Bluzka już była tutaj a spodnie to takie proste zwykłe, jedyne, jakie mam czarne. Torebka to nowość z"Bershki"















CONVERSATION

18 komentarze:

  1. Też mam podobną kurtkę i też białą ale jeszcze się do niej nie dokopałam...ha!ha!...torebka super, bardzo mi się podoba...u mnie wczoraj też cały dzień padało...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już wymieniłam szafę na letnią, ale pogoda nie rozpieszcza...
      pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Soniu oj ten Twoj nowy nabytek super...i buciki tez,kurtki raczej nie sprzedawaj, brakuje mi tu tych okularow bialo czarnych...buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o nich myślę; może uda mi się znaleźć podobne, tańsze:)
      pozdrawiam cieplutko, Izuniu:)))

      Usuń
  3. fajna z Ciebie babka..z fantazją:)) bo pomimo, że zestaw czarno biały, to nie nudny, szczególnie torebka go ożywia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to Ty masz fantazję, Taro:)))
      dziękuję:)
      pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Świetna kurtka, nie sprzedawaj, pasuje Ci ta stylizacja. :) Torebka śliczna, niedawno kupiłam podobną ale malutką różową. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja!! Świetnie jak zawsze i ta torebka!! No bomba!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze że kurteczkę zatrzymałaś bo wyglądasz w niej bardzo ładnie:)))piękna torebka:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie jutro też będzie biała marynarka w roli głównej:-)Masz świetne buty i dobrze dobrana do nich torebka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Biały jest piękny, szkoda, że taki niepraktyczny:(
    dziękuję za miłe słowa:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Torba jest zaraz po Tobie gwiazdą tego stroju- bardzo mi się podoba.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurteczka bardzo fajna, nie ma co sprzedawać, biała kurteczka lub żakiet to niezbędnik jest. czarno-biało i bardzo fajnie:) jednak szpilkę tam bym widziała, do tych spodni :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:) Szpilek niestety nie mogę nosić:((( Patrzę tylko z zazdrością na te dziewczyny, które mogą.
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)