Last Black Look
Wszyscy już myślimy o wiośnie a ja mam jeszcze dla Was dwa zimowe posty.
Dzisiejszy kończy relację z zimowego pobytu nad morzem. Ostatniego dnia wybraliśmy się na wycieczkę na Westerplatte. Tego dnia pogoda nie była łaskawa. To był najzimniejszy dzień i sama sobie dziękowałam,że przewidziałam taką sytuacje i zabrałam najcieplejsza kurtkę.
Kurtka a właściwie płaszczyk to jedna z tych rzeczy, którą mam kolejny sezon, lubię i noszę. Jak mam w planach bieganie po mieście, stanie na przystankach, czy po prostu spacer gdy jest zimno, to wiem, że w nim nie zmarznę. Kaptur obszyłam naturalnym lisem, który w postaci resztek miałam w domu. Teraz jest mega ciepły.
Obiecuję Wam, że to ostatni post w czarnych barwach. Kolejny, zimowy jest już rozjaśniony, czytaj; z dodatkiem bieli a po głowie chodzą mi zdecydowanie cieplejsze stylizacje.
PŁASZCZYK - NN / KOZAKI - DEICHMANN / FOTO - JUNIOR
16 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)