Witajcie !!!
Z całego serca dziękuję wszystkim Wam za wsparcie, miłe wpisy, maile, sms'y. Za wszystkie miłe słowa, które dodały mi siły, otuchy i utwierdziły w przekonaniu, że prowadzenie bloga to coś więcej. Poznałam tutaj mnóstwo wspaniałych osób, wiele osobiście. Odkąd należę do bolosfery czuję się młodsza. Znowu podjęłam naukę.
Teraz już wiem, że nic ani nikt nie pozbawi mnie tej garstki przyjemności. Będę prowadziła bloga nawet, jak nie wszystkim się to podoba.
WRACAM !!!
Kochani, zostało mało czasu ale może ktoś ma ochotę oddać głos na mojego bloga.
Za każdy głos serdecznie dziękuję.
Soniu nie daj sobie tego odebrać ! Nikomu! Super, że wróciłaś!!!!!:)))
OdpowiedzUsuńTak teraz już to wiem. Nie dam się !
UsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Noo Jesteś Sonia. Super banerek masz nowy :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOdetchnelam u ulga...:) Witaj spowrotem i juz nie znikaj!!!
OdpowiedzUsuńUsciski. Anka
no wiesz Soniu takiego swinstwa bys nam nie mogla zrobic, Badz juz Buziaki
OdpowiedzUsuńWitaj kochana:))
OdpowiedzUsuńOj chyba coś ważnego przegapiłam, ale w sumie jestem tu w dobrym momencie bo mogę się cieszyć tym że postanowiłaś z nami zostać:)
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że wróciłaś:)))
OdpowiedzUsuńJa też :):):)
UsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Tak sie zastanawialam co znacza tw wazne przyczyny osobiste, myslaamze jakas tragedia rodzinna,zdrowie itp
OdpowiedzUsuńPo dzisiejszym poscie mysleze raczej jakas nieprzyjemnosc, krytyka czy zle slowo
Jezeli tak jest to miej to po prostu w d...
Skoro lubiesz byc z nami to..nie daj sobiemtego odebrac
Tak sobie później pomyślałam, że możecie pomyśleć o chorobie a tego nie chciałam. Osoby, które pisały do mnie maile i sms'y uspokajałam. Aniu, mogę napisać Ci na maila szczegóły ale nie tutaj. Napisze tylko, że nie była to tylko krytyka i naprawdę myślałam, że nie prędko wrócę. Masz rację, jestem z Wami i nie dam sobie tego odebrać !!!
UsuńBuziaczki :):):)
Super! Extra! Tak trzymaj! Powodzenia:):)
OdpowiedzUsuńWitam Cię Nino bardzo serdecznie :):):) Cieszy mnie ogromnie Twoja obecność :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Próba trzecia! ;-)
OdpowiedzUsuńSonia nie przejmuj się niczym.
Nikt nie ma prawa mieszać się w to co robisz.Bierz pełnymi garściami i nie oglądaj się na innych.
To nasze szczęście i sposób na wyrażenie siebie i proszę nigdy z tego nie rezygnuj. :-*
Teraz już to wiem. Nie dam się !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Fajnie, że wróciłaś, tak trzymać :)))
OdpowiedzUsuńJak coś nam sprawia przyjemność to nie rezygnujmy z tego:)))blog to bardzo fajna zabawa i nie robi nikomu krzywdy:))))bardzo się cieszę że wracasz:)))Pozdrawiam serdecznie i powodzenia życzę:))))
OdpowiedzUsuńSoniu, Twój blog wykracza poza ramy bloga typowo modowego. Owszem, moda to wątek dominujący, ale dzielisz się z czytelnikami swoja codziennością. To blog bardzo autentyczny i szczery, który pozytywnie nakręca. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńmiło znów widzieć:)
OdpowiedzUsuńDobra decyzja, jak lubisz to bloguj. Musiał Ci ktoś zrobić przykrość, że podjęłaś taką decyzje, żeby zamknąć bloga...na szczęście jesteś...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!!! Moc buziaków.
OdpowiedzUsuń