Audrey Hepburn

Chcąc uczcić nadejście wiosny, pojechaliśmy z mężem  za miasto.
Nie byłam pewna, czy nad wodą nie zamarznę, ale wybrałam cienki sweterek z cekinami i skórzaną kurtkę. Sweterek kupiłam zimą w "Oodji", kurtka ma już swoje lata, ale bardzo ja lubię.
Pogoda była zmienna; zaraz po wyjściu z auta zaczęło lać. Popstrykaliśmy trochę fotek pod restauracją w  oczekiwaniu na słonko. Warto było czekać; po kilkunastu minutach było już pięknie, słonecznie, cieplutko.


















sweterek "Oodji"
skórzana kurtka  allegro (dawno temu)
kozaki allegro
torebka "H&M"

CONVERSATION

2 komentarze:

  1. Sweterek świetny, piękne widoki, u mnie dzisiaj też prawdziwa wiosna....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam, Basiu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)