Na dzisiaj miałam w planach inny zestaw, jednak pogoda pokrzyżowała mi plany. Sukienkę już pokazywałam tutaj ale z czerwonym dodatkiem. Dzisiaj grochy po trzykroć: na sukience, na torebce i na butach a wszystko w kolorach B&W.
Search This Blog
Popular Posts
Archiwum bloga
-
►
2019
(
22
)
- ► października ( 8 )
-
►
2018
(
58
)
- ► października ( 3 )
-
►
2017
(
71
)
- ► października ( 7 )
-
►
2016
(
49
)
- ► października ( 5 )
-
►
2015
(
69
)
- ► października ( 5 )
-
►
2014
(
83
)
- ► października ( 7 )
Słodziutkie te Twoje groszki, sukenka świetna, paskiem pięknie podkreśliłaś talię, świetnie Soniu wyrównałaś proporcje między góra i biodrami, pokazałaś zgrabne nogi, tak trzymaj, ja jeszcze bym dała długi wisiorek, wtedy optycznie wydłużysz górę i "zmniejszysz" ją /też mam "czyn oddychać"/,spróbuj, może takie polubisz a torebkę to bym Ci skradła...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńChyba zakochałam się w groszkach:) A wiesz jak długo stałam w sklepie i zastanawiałam się nad wyborem torebki? Była jeszcze czarna białe groszki. W wyborze pomógł synuś i nie żałuję:) Naszyjnika właśnie szukam, podobnego do Twojego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)))
"Kropkowa" dziewczyna z Ciebie :-)Ja też uważam, że pasek dobrze podkreślił talię i dobrze ją wysmuklił.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci w sekrecie, że jeszcze biustonosz mam w groszki:) Też widzę na zdjęciach, że z paskiem lepiej.
UsuńUwielbiam groszki! Wyglądasz w nich cudnie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dociu:)))
UsuńSoniu we wszystkim jestes taka konsekwentna jak w doborze kolorow????Ale stworzylas piekna stylizacje,buziaczki kochanie
OdpowiedzUsuń
UsuńNiestety nie, Izuniu. TYLKO w kolorach jestem konsekwentna.
Buziaczki:)))
Fantastyczne są te kropeczki:)))ślicznie wyglądasz i bardzo ładnie wszystko dobrałaś:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu:)))
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Hej Soniu, zaszalałaś z tymi groszkami, ale powiem Ci, że całość wygląda przeuroczo!I powiem Ci jeszcze jedno: najpiękniejsze jest to, że synek poważnie traktuje Twoją pasję <3 Mój trzynastolatek, aktualnie strasznie "dorosły" i "poważny" tak łatwo nie dałby się namówić na babskie zakupy, więc tym bardziej doceniam :) Aha! Masz mega zgrabne nogi i nie mogę doczekać się, jak kiedyś zobaczę Cię w szpileczkach! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No zaszalałam, ale nie mogłam się oprzeć:) Z synem to różnie bywa... Czasami ma humory:( Pomału wchodzi w "ten" wiek.
UsuńOj, mam jedne szpilki, może założę kiedyś na sesję ( bo daleko nich nie zajdę)
Dziękuję za miłe słowa:)))
Pozdrawiam cieplutko:)))
Hah,świetny jest ten kropko-look! :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Andreo:))) Miło mi, że Ci się podoba:)
Usuńwow ile kropeczek :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie troszkę za dużo tych grochów. Według mnie byłoby lepiej zamienić jeden element garderoby na coś bardziej stonowanego - mam tutaj na myśli buty i torebkę - wystarczyłoby gdyby jedna z tych rzeczy była np. cała w czerni i wtedy nie miałabym do czego się doczepić. Ale poza tym jednym małym szczegółem bardzo pozytywnie odbieram Twój set - pewnie to też zasługa Twojego uśmiechu :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie na porcję limonki!
Dziękuję za opinię:)
UsuńPozdrawiam cieplutko")))
UWIELBIAM GROSZKI, WSZYSTKO JEST PIĘKNE :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńKocham grochy! Mam ich aż za duzo w swojej szafie! A tu wszystko pięknie razem wygląda. Chętnie bym przygarnęła torebkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) Ja nadal szukam groszkowych rzeczy:))) Marzy mi się jeszcze bluzka. Coś magicznego jest w tych groszkach:)
UsuńTorebka jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz mimo dużej ilości kropek!
Dziękuję, Olu. Starałam się nie przesadzić. Moim zdaniem wyszło super. No chyba, że ktoś nie lubi groszków, to może być za dużo.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Dziękuję pięknie ale chyba tylko raz, tak mi się wydaje. :)
OdpowiedzUsuńTak, Dociu, próbowałam kolejny raz zagłosować i nie da się.
UsuńBuziaczki:)))
o matko! uwielbiam Cię za ten zestaw!!! kocham grochy!!!:))))
OdpowiedzUsuńA ja Ciebie za ten komentarz :)))
Usuńmasz szerokie ramiona, nie możesz nosić takich rękawów.
OdpowiedzUsuńte grochy i czerń z bielą... za dużo tego. nieprzyjemne dla oka.
Pozdrawiam Isia