Dzisiaj zapraszam Was do krainy m&m'sów.
Mam nadzieję, że zaspokoję Wasz głód na kolory na moim blogu. Każdy z Was na pewno zna te kultowe orzeszki w kolorowych koszulkach. Wyobraźcie sobie, że w Nowym Jorku, na Times Square jest cały sklep im poświęcony i ma on aż trzy piętra !!! Trzy piętra, gdzie znajdziecie orzeszki we wszystkich kolorach tęczy, w przeróżnych pudełkach i pudełeczkach, puszkach i innych opakowaniach, a także na wagę. Do tego cała moc gadżetów i bibelotów oraz ubrań, koców i ręczników, kubków i miseczek. Dla dzieci i dorosłych. Jest nawet model torebki oraz kosmetyczki.
Najbardziej oryginalną i zarazem najdroższą rzeczą jest skórzana kurtka, która wisi w specjalnej gablocie za, bagatela, trzy tysiące dolarów.
Pomimo swojego wieku, ponownie poczułam się, jak dziecko w tym kolorowym świecie.
Bawiłyśmy się świetnie razem z Fashion Krynka's Way
Bawiłyśmy się świetnie razem z Fashion Krynka's Way
O stylówce będzie w kolejnym poście. Napiszę w nim, co miłego spotkało mnie na Times Square
FOTO - KRYNKA
Fajna fotorelacja, w Londynie też jest taki 3 piętrowy sklep. Tak sobie myślę, że czarna koszulka ze strażakiem i czarny kubek jest już u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOoo, tak ? W Londynie też? To fajnie. To świetne miejsce nawet dla dorosłych; można choć na chwilę zapomnieć o kłopotach życia codziennego i poczuć się beztrosko. Muszę Cię rozczarować, ale nic nie kupiłam. Teraz m&m'sy są dostępne w PL, nawet te gadżety. Poszłam tam tylko pooglądać. No, gdybym coś chciała, to tę kurtkę za trzy tysie !!!
UsuńPozdrawiam, Marzenko :) :) :)
Ale czad:). Jak dla mnie rządzą bambosze i ta biała koszula w kolorowe M&Msy. Ale coś biało-czarnego też się dałoby wybrac, no nie?
OdpowiedzUsuńNawet się zdziwiłam, że tyle rzeczy było w B&W. Spokojnie wybrałabym kila rzeczy; niestety ceny były bardzo wysokie i ostatecznie nie kupiłam nic. Wystarczył mi tylko ten widok. Bawiłam się świetnie.
UsuńPozdrawiam :):):)
super... ta niebieska winda jest śmieszna ;) Pozdrawiam. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńObie windy świetne, początkowo nie zorientowałam się, że to windy.
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Widzę, że podobnie jak mnie zachwyciłaś się tym sklepem. Rzeczywiście bogactwo cukierków i bibelotów. Mnie również podobała się ta droga, kolorowa kurtka i torebka. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuńMiało być: podobnie jak ja :).
UsuńTorebkę to podpatrzyłam zrobię sobie podobną; jest zrobiona z opakowań po orzeszkach ! Za to kurtka jest mega czadowa !!!
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Nie wiedziałem w ogóle, że takie m&msy mają tyle odzwierciedleń :) jak bylem mały to naprawdę uwielbiałem je jeść i dałbym wtedy wszystko żeby mieć takie akcesoria :)
OdpowiedzUsuńJa jak byłam mała to widziałam tylko w Pewexie. Nie pamiętam, kiedy spróbowałam ich po raz pierwszy ale jak dzieci były małe, to już miały kubki, puszki i inne fajne rzeczy. Mnie wystarczyła ta wizyta :)
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Ktoś wpadł w kulki :) Świetna foto relacja :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ! Wpadłam i było super !!!
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Super, super, super:) Baw się , zwiedzaj. Czekam na kolejne fotki i relacje. A może jakąś amerykańską sówkę dla mnie "upolujesz"? Tylko aparatem oczywiście:)
OdpowiedzUsuńWitaj Ninko :) Oj będzie jeszcze sporo relacji. Widziałam już mnóstwo ciekawych miejsc i jeszcze sporo przede mną.
UsuńOk, postaram się upolować dla Ciebie jakiegoś puchacz, czy innego puszczyka :)
Pozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Wow, ale cudownie słodkie miejsce :) Uwielbiam m&m'sy :), w szczególności te z orzechami :) Przepadłabym w takim królestwie smaków i kolorów :) Aż miło popatrzeć :) Bardzo fajny wpis i przyjemne dla oka zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMagdalena Michalak
Ja też wolę te z orzeszkami. Zdjęciami chciałam oddać charakter sklepu oraz żebyście i Wy poczuli się beztrosko :)
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
OMG!! Jakbym tam weszła to by mnie stamtąd później musieli wturlać. Uwielbiam MMs'y, zwłaszcza z orzeszkami :)
OdpowiedzUsuńTam można spędzić i pół dnia. Fajnie, że pozwalają robić zdjęcia; przy ich robieniu jest świetna zabawa.
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Byłam tam raz w życiu i było to niesamowite doświadczenie. Nigdy wcześniej nie widziałam tak kolorowego miejsca :D. Choć jak dobrze pamiętam ceny były wysokie!
OdpowiedzUsuńTak, nawet bardzo wysokie ale kupujących nie brakowało. Dla mnie najważniejsza była dobra zabawa i fotki, bo to zostaje na dłużej niż zjedzenie orzeszków.
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Fajne miejsce dla oczu ale też i czuć smak tych słodkości nie jedząc ich, mniam mniam.... :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, było tam tak słodko, że nie trzeba było ich jeść !
UsuńBuziaki Kochana i dziękuję za fotki <3 <3 <3
M&Msowyżerca wyraża swoje zadowolenie :D !!! Już wiadomo co będziemy zwiedzać w NY,jak tam w końcu dotrzemy :P :D
OdpowiedzUsuńMusicie ! Koniecznie !
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
zawsze zadziwiają mnie takie gadżeciarskie sklepy - w końcu m&m's to tylko cukierki, a przez takie miejsca urastają do jakiejś gigantycznej rangi :P
OdpowiedzUsuńA ile kasy się przelewa ? To jest fenomen !Trzypiętrowy, duży sklep i tylko cukierki, i na każdym piętrze coś innego, coś zaskakującego. Tak się robi biznes w NY.
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Świetne miejsce :D Marzy mi się Nowy Jork :D
OdpowiedzUsuńTak, cudowne. Chyba każdemu się marzy. Nie każdy mógłby tutaj mieszkać ale zobaczyć powinien każdy. Jest tutaj taka różnorodność wszystkiego, że trudno sobie wyobrazić.
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!
Ale czadowe miejsce!! Może nigdy nie byłam wielka fanką tych słodyczy, ale te wszystkie rzeczy z ich "wizerunkiem" są tak urocze, że sama chętnie bym je zakupiła :D
OdpowiedzUsuńA co dopiero dla takich łasuchów jak ja ! Jednak tak, jak pisałam wcześniej, wewnątrz unosił się taki ich zapach, że nie trzeba było ich jeść.
UsuńPozdrowienia z Nowego Jorku !!!