Stylizacja
Ten krótki płaszczyk już pokazywałam. Byłam wtedy większa. Wyjęłam go z szafy, żeby zrobić mu fotki i wystawić do sprzedaży. Jeszcze przymiarka na pożegnanie i ... decyzja o pozostaniu. Jednak fajny jest i nie jest zbyt obszerny. Zostaje. W sumie to jakby był nowy, bo miałam go na sobie chyba ze dwa razy. Tak, to efekt przeładowanej szafy; są w niej rzeczy, które tylko wiszą. Ten płaszczyk tylko wisiał. Nie pomagał mu jego kolor. Taki biały flauszowy płaszczyk nie nadaje się na co dzień. Biała koszula, czy sukienka to co innego, bo można wyprać a zabrudzony płaszczyk trzeba zanieść do czyszczenia. Jednak posiadanie jednego takiego "wyjściowego" okrycia to nic złego. Zwłaszcza, że szafę opuściło już kilka ciepłych okryć, więc cel redukcji został osiągnięty.
Spodnie również leżały na dnie szafy. Na dnie dlatego, że po prostu były za małe. Chyba nie jestem jedyna, która kupuje ciuchy "jak schudnę " ? Ja już dawno tego nie robię ale te poleżały sobie trochę. Teraz leżą idealnie.
Botki noszę już od kilku miesięcy i powiem Wam, że to pierwsze obcasy, w których mogę chodzić, biegać a nawet tańczyć.
Czapka. Fajna jest, prawda ? Gdy przeglądam się w niej w lustrze, uśmiecham się. Jest wesoła. I ciepła.
Torebka jest i będzie stałą towarzyszka moich stylizacji.
Założyłam też mój ulubiony naszyjnik od Wiolety, niestety nie zauważyłam, że się obrócił a miał rozświetlić tę czerń...
PŁASZCZYK - NN / SPODNIE - NN / NASZYJNIK - WIOLETA / BOTKI - NN / TOREBKA - PATRIZIA PEPE / FOTO - JUNIOR
Sonia wyglądasz FANTASTYCZNIE !!!! płaszczy genialny ! zdecydowanie jestem za pozostaniem w twojej szafie
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) Fajnie, że się zgadzamy w tej kwestii.
UsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Soniu wyglądasz świetnie. Płaszcz, torebka, obcasy- naprawdę super.
OdpowiedzUsuńPs. Moze przygotujesz post o Twojej drodze do lepszej figury? Bardzo jestem ciekawa ile schudlas i jak:). U mnie poki co 7 kg na minusie, ale nadal walczę:).
Dziękuję :) Dostałam już mnóstwo próśb takich, jak Twoja. Post w przygotowaniu. Będzie, będzie.
Usuń7 kg ? To niedługo znikniesz! :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Świetny płaszczyk, Soniu, teraz widać jak dużo schudłaś.
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje :)
UsuńPozdrawiam Lusiuniu :)
Soniu, piękny zestaw, płaszczyk bardzo mi się podoba. Zabrakło mi jednak koloru na Twoich ustach :-) Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://krynka.pyn.com
Cieszę się, że Ci się podoba, Krysiu. Jednak czerwona szminka to tylko na specjalne okazje.
UsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Soniu gratuluję figury. Teraz płaszczyk wygląda wyśmienicie. Niebawem będziesz klepsydrą i będziesz we wszystkim wyglądać świetnie. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.pl
Ojej, Krysiu, myślisz, że to możliwe ? Klepsydry to jednak mają łatwiejsze ... ubieranie. Ten płaszczy był w pewnym sensie dla mnie zabroniony, bo jaśniejszy niż dół, czyli spodnie, jednak faktycznie zmniejszenie wagi chyba zmniejszyło różnicę między ramionami a biodrami. No i obcasy; jejku jakie ja nam długie nogi ! :)
UsuńPozdrawiam Krysiu :)
czapka rzeczywiście bardzo wesoła, jest fajna :)a płaszczyk to raczej kurteczka i teraz wygląda super! dzięki temu , ze schudłaś ma modny oversizowy fason a spodnie mają świetny fason! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Trochę się bałam, że czapka wyda się innym zbyt infantylna. Cieszę się, że się podoba. Czapki nie kojarzą się dobrze; niszczą fryzurę i ogólnie trudno ją dopasować. Gdy założyłam tę, poszłam od razu do kasy :) Wg mnie wywołuje uśmiech :)
UsuńBardzo się cieszę, że płaszczyk ma swoją drugą szansę.
Buziaczki, Madziu :)
Mnie też się płaszczyk podoba:)))ślicznie wyglądasz i bardzo wesoła czapka:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Świetnie całość zestawiona, wyglądasz super, przez duże S, taki zestaw bardzo Cię podwyższa, rewelka, figura i całość, pozdrawiam Babooshka Marzena
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Sama się dziwię, jakie mam długie nogi. Znalazłam nareszcie wygodne botki. wiem, długo przekonywałyście mnie do obcasów; nie było łatwo ale są i będę je nosić częściej.
UsuńPozdrawiam Marzenko :)
superowa czapka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) w pełni się zgadzam :)
UsuńPozdrawiam :)
UWIELBIAM TAKĄ ZIMOWĄ SCENERIĘ!
OdpowiedzUsuńbARDZO PODOBA MI SIĘ DZISIEJSZA KOLORYSTYKA! SUPER LOOK.
Faktycznie śnieg to fajne tło do zdjęć.
UsuńPozdrawiam Bambi :)
Elegancka stylizacja, a czapka ją bardzo rozwesela. Wyglądasz świetnie.
OdpowiedzUsuńDziękuje i ciesze się, że czapka spełniła swoje zadanie.
UsuńPozdrawiam :)
Płaszcz masz przepiękny!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetna torebka :) strasznie mi się podobają takie pompony :))
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Dziękuje, Dario :) Ja tez lubię te kulki, w każdej postaci.
UsuńPozdrawiam :)
ja bardzo lubię romans bieli z czernią :)
OdpowiedzUsuń" Romans bieli z czernią", ładnie :)
UsuńPozdrawiam :)
fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Fajne połączenie :D
OdpowiedzUsuńB&W to najlepsze połączenie !
UsuńPozdrawiam :)
Piękna stylizacja! :) Uwielbiam połączenie bieli i czerni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam :)
Czapucha jest genialna :) A w torebce zakochałam się już wcześniej <3
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com
To tak jak ja. Moja miłość do niej trwa i trwa.
UsuńPozdrawiam, Sylwio :)
Soniu, świetny zestaw, wyglądasz doskonale! Tak trzymaj! Podoba mi się ten fason spodni, sama go uwielbiam a takim niewysokim kobietkom jak my idealnie wydłuża nogi :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, fason spodni tak, ale obcasy! Potrafią zdziałać cuda. Cieszą mnie Twoje słowa :)
UsuńPozdrawiam :)
Płaszczyk jest świetny. Ja bym go zostawiła.
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
zabiorę Ci czapę:D
OdpowiedzUsuńpiękności!! fajna czapka :D
OdpowiedzUsuńPłaszczyk świetnie się prezentuje :) pomponiki dodają pazura. Czarne i białe perfekcyjnie połączone. I jeszcze ta biała zima - super zdjęcia. Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńAle fajna taka biało czarna stylizacja, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSoniu jakaś Ty szczuplutka!!! Laska! Nogi do nieba w tych portkach!
OdpowiedzUsuńFajna ta stylówka. Płaszczyk super się komponuje z czapą:D
Niech moc będzie z Tobą:)))
Masz świetną figurę. Dobrze , że zostawiłaś płaszczyk, rewelacyjnie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw, genialnie dobrane :) super czapa:) lubię taką kolorystykę, będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://mrs-caroline.blogspot.com/
To jest niesłychanie przyjemne uczucie móc założyć spodnie z serii "kiedy schudnę". Doskonale wyglądasz, a płaszczyk piękny, nie dziwię się, że pozostał:)
OdpowiedzUsuń