Timeless Design

Wiosno trwaj! 
Tak, wiem, że mamy jesień ale jest tak pięknie.  Pogoda pozwala na założenie sukienek, niewykorzystanych latem. Tę, którą mam na sobie, kupiłam już pod koniec lata i przyznam, że wątpiłam, czy zdążę ja ubrać. O pepitce wiele już napisano: faktem jest, że to ponadczasowy wzór.  Tutaj w wersji XXL. Taka wielką pepitkę proponuje nam moje ukochane Mohito. Może trochę przesadzili, bo ozdobili nią spódnicę: piękną  rozkloszowaną midi, sukienkę, rękawiczki, bluzki i sweterki. Z drugiej strony każdy znajdzie coś dla siebie. Ja wybrałam sukienkę, z kieszeniami o pudełkowym kroju.
Jak Wam się podoba taka wielka pepita? Czy może wolicie klasyczną? Macie w swojej szafie coś w tym wzorze?



















sukienka - Mohito
lakierki - Kornecki
torebka - F&F
foto - Junior

CONVERSATION

17 komentarze:

  1. Faktycznie to już nie pepitka a pepita. Mam kilka takich ubrań, ale w trochę drobniejszy wzór. Fajnie, że masz do sukienki kryjące rajstopy i buty w tym samym kolorze, bo wydłużyłaś sobie ładnie optycznie nogi. Soniu dlaczego nie chodzisz na obcasach? Byłoby Ci tak ładnie nawet z niewielkim obcasikiem. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Krysiu za miłe słowa. Wiesz, dojrzewam do obcasów, ciągle szukam idealnych. muszą być wygodne, to podstawa.
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonała jest ta sukienka :) podoba mi sie bardzo, hxyba tylko raz jako dziecko miałam taki kombinezon w pepitkę ;) szczerze nie lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze Sonia pięknie wygląda. :) Buziaki kochana. :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak pogoda nam sprzyja do noszenia sukienek:))Twoja jest śliczna:))ja mam kostiumik ale w drobniejszy wzór:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Soniu wyglądasz bardzo ładnie.A z obcasami mam tak samo jak Ty :)Pozdrawiam.Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Pepita mi się podoba, w ogóle ta sukienka ma wszystko, co lubię. Swoje pepity też mam, nie klasyczne, ale ciut mniejsze niż ta Twoja. :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, dlaczego u mnie nie ma tego sklepu!!! sukienka jest rewelacyjna, pepitka była u mnie od zawsze, teraz mam ją w postaci spodni :) które na blogu już były :) świetnie wyglądasz !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda pogodę mamy piękną, może nawet lepsza niż bywa wiosną. Ślicznie wyglądasz, bardzo ładnie Ci w tej sukience ;-)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie http://jeanettegloves.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam ten wzor! Piekna ta Twoja sukienka:)
    Pozdrawiam Soniu! Anka

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana Soniu ja jednak uwazam ze gora jest stanowczo za duza w stosunku do dolu i albo moglabys zalozyc spodnie waskie albo kozaki w ktorych wygladasz genialnie i usunelabym te kokardki, ktore baaardzo wydluzaja Ci stope, nie nie nie...jeszcze raz dokladnie popatrzylam na Twoje zdjecia i najbardziej mi niepasuja te kokardki, sa zaduze.Moze troche je zmniejszyj, jezeli oczywiscie zgadzasz sie z moja opinia. A zdjecie nr.7 i 14-scie....bomba Sciskam i caluje

    OdpowiedzUsuń
  12. O Mohito to ja bardzo lubię :-). Ten wzór pepitki bardzo mi się podoba, a tegoroczna jesień jest piękna !

    OdpowiedzUsuń
  13. Godna pepita! I świetnie Ci w niej Soniu!
    Ja też ostatnio nabyłam parę rzeczy w Mohito:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam pepitkę pod każdą postacią!! Miałam kiedyś taką ciepłą marynarkę/płaszczyk i chodziłam w tym latami:) Pięknie wyglądasz w tej sukience. Dodatki też super dobrałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam pepitkę, ale drobniejszą... Twoje B&W nigdy mi się nie znudzi... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Torebka mi się spodobała i Twój uroczy uśmiech Soniu...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)