I love Ustka

Witajcie !!! Ale się za Wami stęskniłam!!!
Pobytu nie zaliczam do najbardziej udanych. Głównie za sprawą pogody i braku neta. 
Ale odpoczęłam, nie powiem. Odpoczęłam przede wszystkim od gotowania, sprzątania i prania, od makijażu  i paradoksalnie od neta ( jednak a się żyć bez sieci )
Opaliłam się tylko pierwszego dnia. Później nie było dnia bez deszczu. Nie mogłam wejść na żadnego Waszego bloga.  Z braku Waszych stylizacji przyglądałam się wczasowiczom i mieszkańcom. Na pierwszy rzut oka stwierdzam, że nasze społeczeństwo znacznie przybrało na wadze.  Na ulicach przeważał luz, czyli leginsy i  koszulki sięgające pasa.
Jak wspominałam, pogoda nie dopisała, fotek tez nie mam za dużo ale kilka postów poskładam. Dzisiaj relacja z wycieczki do Ustki. Pojechaliśmy powspominać, jak super było tam w ubiegłym roku. Odwiedziliśmy znajome miejsca, popłynęliśmy statkiem i zjedliśmy przepyszna rybę.
Tak, Ustka, to jak do tej pory moja ulubiona nadmorska miejscowość.
Od rana była słoneczna pogoda, ubrałam się więc w koronkowa tunikę, leginsy i sandałki. Po południu dopadła nas ogromna ulewa. Przeczekaliśmy ją w  małym domu handlowym, gdzie kupiłam krótkie kaloszki z kokardkami. Torebka to też pamiątka z Ustki. Jest tam takim outlet, gdzie maja torebki Mohito.






























tunika - sh
leginsy - nn
kalosze - nn
sandałki - allegro
zegarek - allegro
torebka - Mohito
foto - Junior

CONVERSATION

14 komentarze:

  1. Fajna torebka :)
    Bedzie pasować do 1000 i jednej stylizacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna, fajna i tylko 30 zł.
      Pozdrawiam cieplutko, Aniu:):):)

      Usuń
  2. Witaj Soniu! Świetnie wyglądasz na tle morskich akcentów . Z tą panią piratką doskonałe zdjęcie. Masz nosa do wyszukania dodatków dla Twojej stylizacji. Kaloszki są super. Torebka marzenie. Wyglądasz fantastycznie :) Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sonia wszystko śliczne ale kalosze rewelacja. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Soniu kochana, ja również odpoczywałam w miejscu gdzie dostęp do internetu to granica z cudem. Jedna uważam, że taki azyl od rzeczywistości to dobra rzecz. Odpoczynek, relaks i niezamartwianie się różnymi sprawami należy się każdemu. Jak zawsze uroczo wyglądasz.
    Pozdrawiam serdecznie
    Zocha :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki odpoczynek od neta dobrze robi! Fajne kaloszki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie że odpoczęłaś:))ślicznie wyglądasz,tunika jest bardzo ładna:)))kalosze są fantastyczne:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze jest odpocząć od neta!! :) A pogoda nad polskim morzem to jak gra w ruletkę;) Też mam takie kaloszki tylko w miętowym kolorze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja najlepsza stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też uważam,że ze wszystkich jakie obejrzałam u Ciebie ta jest najlepsza.Takie dekolty,nic pod szyję :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekna stylizacja. a kaloszki i buciki z kokardkami po prostu cudenko!! Pozdrawiam Cie Soniu bardzo serdecznie z chlodnawgo juz Saarlandu:):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Milo Cie znowu widziec Soniu! Ale Ci fajnie, nad morzem to ja lubie byc....:)
    Wygladasz pieknie, wakacyjnie...Swietna torebka!!!
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  12. Soniu jakie śliczne "nowe" zdjęcia w pięknej scenerii.
    Bajecznie wyglądasz na zdjęciach, taka radosna, wyluzowana, wypoczęta.
    Zazdroszczę wyjazdu, gdyż Ustka jest naprawdę ładna.

    Slodkie te kaloszki <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Mimo braku słoneczka wyglądasz radośnie i ślicznie. Świetne zdjecia, Twój osobisty fotograf jest rewelacyjny. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)