Tym razem odwiedziliśmy znajomego, który mieszka w domku i mam duży ogród. Było to w sobotę i upał jak codziennie ostatnio. Spodobało mi się już chodzenie bez rękawów i na dnie szuflady znalazłam bluzeczkę w panterkę. Założyłam długie spodnie, bo nic innego mi nie pasowało. Są one jednak przewiewne i nie było mi gorąco.
Kawka, ciasteczko i zostawiłam panów na rozmowie. Tym razem moim fotografem był mój synuś. Ogród bardzo ładny, z barwnym kwieciem. Sporo było zacienionych miejsc i można było odsapnąć.
bluzeczka - kupiona w USA
spodnie - mały butik
torebka - "Orsay"
bransoletki - "Reserved" i "Centro"
Mialam nosa,iz wkleisz fotki i nowy poscik bedzie.Ajajaj jaki piekny ogrod,moje i meza marzenie, bialy domek i piekny ogrod pelen kwiatow i zieleni,wciaz jeszcze dalekie do zrealizowania,ale marzenia trzeba miec i dazyc do spelnienia.Piekne miejsce do uwiecznienia swojej skromnej osobki ahhahahah,prawda Soniu?Dobrze,ze synus sie zgodzil i mamci sesyjke zmontowal...buziaki dla niego.Pieknie wygladasz,bluzeczka bardzo przypadla mi do gustu,tym bardziej ,ze masz czym oddychac i dekolt jest,nie to co u mnie.Fajnie odpoczywac w takim otoczeniu,i widze,ze sloneczko juz Cie opalilo.Pieknie Soniu,ale jak zawsze zadna nowosc,po prostu kobieta z klasa,zawsze ladnie ubrana,a do tego usmiech i pozy godne modelki.Trzymaj sie Kochana i do nastepnego.Buzka.
OdpowiedzUsuńMajka
Majeczko kochana, jak Ty pięknie piszesz. Tak mi miło. Wiesz, jest mi bardzo miło i cieszą mnie komentarze Twoje i wiekszości moich obserwatorów; takie serdeczne, miłe i osobiste. Często widuję na innych blogach ogromne ilości komentarzy, ale większość typu; nice, spoko, ładnie, ładny look, super itp. Takie bezosobowe. Ja pisząc komentarze tez staram się pisać do konkretnej osoby, a nie takie ogólne.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Majeczko:)))
Cudnie, ta bluzka jest rewelacyjna. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Dociu. Dzięki temu blogowi odkrywam na nowo dawno nie noszone ciuszki:)
UsuńA u Ciebie nawet panterka czarno - biała! To się nazywa konsekwencja! :) :)
OdpowiedzUsuńA wiesz jak super szybko wybiera się ciuchy w sklepach? Szczególnie w sh. Przelatuję wieszaki błyskawicznie, bo wyłapuje tylko te dwa kolory :) Sama jestem ciekawa, czy mi się kiedyś znudzi:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Uważam, że ten zestaw mocno Cię wyszczupla. Swietnie wyglądasz:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko, takie słowa zawsze miło przeczytać:)))
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Soniu, piękna bluzka i bardzo dobrze w niej wyglądasz. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, Jolu:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Soniu. Napisałam na FB, że wyglądasz jak szprota. Mam nadzieję, że się nie obrazisz, bo to było w dobrym znaczeniu tego słowa: "szczupła jak szprotka". W tym zestawie jest Ci bardzo dobrze i eksponujesz wszystkie swoje piękne atuty.Synuś zdolny bo zdjęcia cudne. Miło Cie widzieć w tak dobrzej formie.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze Cię odebrałam, bo tak myślałam:) Bardzo dziękuję za tak miłe słowa, od razu mi lepiej na sercu i uśmiech do samej siebie...
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
No to super Soniu. Ja dzisiaj też jestem biało-czarna ale Ci "do pięt nie sięgam". Figura nie ta. Serdecznie pozdrawiam.
Usuńhttp://balakier-style.pl/
No co Ty, Krysiu??? Przecież Ty masz dużo lepszą figurę ode mnie. Najbardziej zazdroszczę Ci drobnych ramionek:)
UsuńJuż lecę do Ciebie:)
To zależy. Ty masz i czym oddychać i bioderka wąskie.buziaki.
UsuńCiekawy zestaw, z pazurem:)) choć spodnie na 1 rzut oka nie wyglądają na przewiewne, może przez ten materiał, no ale skoro są, to ich wielka zaleta na dzisiejsze dni:) I ładny kot:)
OdpowiedzUsuńSą chociaż nie wyglądają, bardzo je lubię.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Spodenki i bluzeczka w panterkę są super, bardzo fajny post i blog:)
OdpowiedzUsuńObserwujemy i lubimy się na FB?
Pozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Oj Soniu , Soniu... 200% kobiecości, chociaż jesteś w spodniach. Pięknie uśmiechnięta, widać, że miło spędziłaś czas. Torebkę porywam! Gratulacje dla syna za taką udaną sesyjkę. Kiciuś fajny, ale to Ty kochana pokazałaś dziś pazurki. Brawo! Pozdrawiam ciepło w gorący wieczór!
OdpowiedzUsuńDziękuję, przekażę synowi, będzie dumny, że ktoś o nim wspomniał:)
UsuńPozdrawiam cieplutko, Basiu:)))
Uroczo wyglądasz wśród tych kwiatów:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Ja też tak uważam, jak Renia, uroczo w tych kwiatach, synuś się spisał bo zdjęcia piękne, na szczęście dzisiaj już chłodniej, da się żyć.
OdpowiedzUsuńCo do sukienek Soniu, to ja już od paru sezonów jestem ich fanką, ale bywało różnie, miałam też fazę na same spodnie i to na okrągło, no cóż, kobieta zmienną jest...pozdrawiam...
A wiesz, że ja tez tak mam; jak mi się coś dobrze nosi, to na okrągło:)))
UsuńDziękuję za miłe słowa, Basiu.
Tak dzisiaj chłodno, ja natomiast pocę się przy żelazku, bo się nazbierało:(
Pozdrawiam cieplutko :)))