Wiosenna organizacja szafy / Spring organization of the wardrobe

Wiosenna organizacja szafy  Spring organization of the wardrobe

Będąc dzieckiem, w szkole uczono mnie, że Polska leży w klimacie umiarkowanym i rozróżniamy w niej sześć pór roku: przedwiośnie, wiosna, lato, jesień, przedzimie i zimę. Ostatnio usłyszałam, że nowy podział na pory roku w Polsce to lato i zima. Przykładem jest ostatnie kilka dni. Każdy z nas ochoczo zrzuca ciuszki, grube kurtki zastępując cienkimi płaszczykami, a ciężkie kozaki, lekkimi czółenkami. Takie drastyczne zmiany, skoki temperatury o ponad dwadzieścia stopni, mają jednak  więcej wad niż korzyści. Zważywszy na miejsce, jakim jest mój blog, pozostanę  przy tych pozytywnych. 

Jednym z nich jest możliwość przeorganizowania swojej szafy.

Podczas przeglądów szaf u moich klientek, zauważyłam, że większość pań ma szafę całoroczną. Całoroczną, czyli mieszczącą wszystko od  letnich sukienek, po grube swetry. Zwykle okrycia wierzchnie, jak kurtki i płaszcze są w oddzielnej szafie.  Buty również są wymieszane.
Po tradycyjnym przeglądzie szafy doradzam moim klientkom rozwiązanie, które stosuję u siebie od kilku już lat. Mianowicie rozdzielenie tzw. letnich rzeczy od zimowych. 

Jak to wygląda w praktyce ?
Dwa razy do roku ( w zupełności wystarczy ), poświęcamy naszej szafie ok dwóch godzin ( w zależności od wielkości szafy, oczywiście) i,  jak to ma miejsce teraz, grube swetry, spodnie, płaszcze, futra, ciężkie buty składamy do kartonów, pudeł, czy innych większych pojemników ( po wcześniejszym ich upraniu, oczywiście ) i odkładamy gdzieś wysoko, czy głęboko, gdzie nie przeszkadzając,  doczekają do listopada. W szafie i na półkach pozostają tylko te rzeczy, które będziemy nosić przez najbliższe miesiące.


Taki podział szafy ma wiele zalet:
-  mniej rzeczy w szafie i na półkach, co powoduje przejrzystość,
- gdy szafa nie jest  wypełniona po brzegi, łatwiej w niej znaleźć konkretny ciuch
- w czasie takiej zmiany mamy okazję pozbyć się nienoszonych, nielubianych czy niepasujących rzeczy
- rzeczy nienoszone po prostu nie przeszkadzają

Wiosna a właściwie już lato przyszło niespodziewanie szybko i ja nie zmieniłam  jeszcze  mojej szafy. Jestem na etapie prania wszystkiego po zimie. 

A jak to wygląda u Was ? Podzielcie się swoimi patentami.

Stylizacja

Dzisiaj klasyka. Białe szerokie spodnie i dopasowany krótki żakiet.
Po ostatnim poście, który oburzył kilka osób i przywołał nowych komentujących, dla odmiany zakryłam  wszystko, co się dało, czyli długie, luźne spodnie i żakiet zapinany pod samą szyję. 
Nie przygotowałam tej stylizacji dla zadowolenia innych, po prostu miałam na to ochotę, podobnie, jak poprzednio miałam ochotę na pokazanie kawałka nóg.
Spodnie mają już kilka sezonów i pokazywałam je już w innych propozycjach, na przykład z płaszczem. Żakiet upolowałam niedawno w second handzie. Urzekła mnie jego prostota.
Nie mogłam się powstrzymać, żeby pod spód nie założyć koronkowej bluzki i o, zgrozo, pokazać jej!
Torebka to już staroć, mam ją chyba z dziesięć lat i tak sobie powraca co jakiś czas.

Wiosenna organizacja szafy  Spring organization of the wardrobe

Wiosenna organizacja szafy  Spring organization of the wardrobe

Spring stylization, black and white stylization, Spring inspirations

Spring stylization, black and white stylization, Spring inspirations


Spring stylization, black and white stylization, Spring inspirations


Spring stylization, black and white stylization, Spring inspirations

Spring stylization, black and white stylization, Spring inspirations

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

Black and white stylization, white pants, balck jacket, fur bag

ŻAKIET - SH / SPODNIE - F&F / BLUZKA - TK MAXX / TOREBKA - TERRANOVA
FOTO - SENIOR

CONVERSATION

16 komentarze:

  1. Piękny ten zestaw, a miejsca do fotografowania w mieście idealne..(prawie), też je lubię ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Elu :) Tak, zdecydowanie wolę miejskie otoczenie :)
      Pozdrawiam !!!

      Usuń
  2. Stylistko od świętej boleści, skasowałaś mój komentarz..hihi krytyki nie przyjmujesz,++=#&(:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kasuję żadnych komentarzy. Nawet od nieszczęśliwych ludzi, którzy krytykują innych i nie mają odwagi się przedstawić. Nie odpowiadam też na takie komentarze, bo nie mam zamiaru zniżać się do twojego poziomu, ale obrażać się nie pozwolę. Nie podoba Ci się ??? To co tu robisz ??? Żegnam.

      Usuń
  3. Bardzo ładny zestaw a żakiecik super

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Soniu wyglądasz:))koronkowa bluzeczka dodaje romantyzmu:))bardzo lubię takie krótkie żakiety:)))masz rację Twój blog i Ty tu rządzisz:)))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam jeszcze dodać że ja swoją szafę trochę już przeorganizowałam:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super !!! Ja dopiero dzisiaj, jak komputer odmówił współpracy :) :) :)
      Miłego weekendu, Reniu !!!

      Usuń
  6. Soniu bardzo ładnie, elegancko a jednocześnie na luzie. Troszeczkę widzę, że oburzyłaś się oceną poprzedniej stylizacji, między innymi i ja byłam osobą na nie, no niestety będąc tutaj trzeba się liczyć, że ocenią to inni i nie zawsze będzie im się to podobać co Tobie, najważniejsze, że Ty się czułaś dobrze a nam może się podobać bądź nie. Bluzka koronkowa, nawet jak napisałaś, że "o, zgrozo, pokazać jej!", jak najbardziej zasługuje na pokazanie i nie będzie to jakąś zgrozą ale brak spódnicy, czy zbyt krótka może już być tą zgrozą. Soniu staraj się zaakceptować również gusta innych i ich ocenę a Ty ubieraj się według własnych upodobań, my tylko wyrażamy swoją osobistą ocenę. pozdrawiam aga.

    A teraz Soniu chciałam Ci podziękować za nazwę torebki MK, udało mi się ją odnaleźć, choć nie było łatwo ale mam, jest piękna, jest odpowiedniej wielkości, dzięki śliczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę, udało Ci się zdobyć tę torebkę??? Super ! Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Tak jest piękna.
      Agnieszko, nie oburzyłam się, broń Boże, zajrzyj do poprzedniego posta, odpowiedziałam na Twój komentarz :) Natomiast nie będę tolerowała obrażania mnie przez nie-wiem-kogo. Doskonale rozumiem, że nie każdemu podoba się wszystko, co tu pokazuję i bardzo dobrze bo nie o to tu chodzi. Każdy ma inny gust, wiadomo. Może to zdanie "Po ostatnim poście, który oburzył kilka osób i przywołał nowych komentujących, dla odmiany zakryłam wszystko, co się dało, czyli długie, luźne spodnie i żakiet zapinany pod samą szyję." przyznaję, było nieco złośliwe. Przepraszam ale nie tak miało zabrzmieć :)
      Pozdrawiam cieplutko :) :) :)

      Usuń
  7. Soniu jestem zachwycona tym zestawem, szczególnie spodniami i butami,i proporcjami sylwetki, które nimi zbudowałaś. Po raz kolejny podziwiam jak dobrze Ci w szerokich spodniach, dlatego ja jeszcze wpuściłabym bluzeczkę do spodni oczywiście kosztem ekspozycji jej pięknego wzoru ☺ Buziaki ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu za tak miłe słowa. Tak, zdaję sobie sprawę, że to idealna stylizacja dla figury "Y". Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, jak mawia klasyk, więc pokochałam takie szerokie spodnie. Po zmianie szafy okazało się, że mam ich chyba z 10 par !!! Co do bluzki, to za jakieś 5 kilogramów, na minusie oczywiście :) :) :)
      Buziaki, kochana !!!

      Usuń
  8. Bardzo ładna kreacja :) szczególnie podoba mi się ta sympatyczna torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Żakiecik boski, taki szkolny mundurek ... a tu pod spodem taaaaaki sex !!!! Super zaszalałaś :) . Kisses - Margot :) )))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)