W czym na kolację ?

damski garnitur

Dzisiaj bardzo spontaniczna sesja.
Siostra z przyszłym szwagrem zaprosili nas na kolację. Jako, że nie często jadamy w restauracjach, była to okazja do założenia czegoś bardziej eleganckiego. Ogólnie nie dzielę swoich ubrań na  "niedzielne" i codzienne; noszę to, na co danego dnia, w danej chwili mam ochotę.  Tego dnia, sięgając do szafy trafiłam na śmietankowy garnitur. Kupiłam go chyba zeszłego lata i miałam kilka razy na sobie, głównie osobno marynarkę i osobno spodnie. Po założeniu koronkowego topu i wysokich jak na mnie obcasów, byłam zadowolona. Nie wiem, jak u Was to wygląda ale u mnie nie zawsze jest tak pięknie. Często moja sypialnia przechodzi istną rewolucję. Przymierzam większą część zawartości szaf i wciąż nie jestem zadowolona. Oczywiście nie od razu wkładam nietrafione elementy garderoby do szafy, tylko lądują one na łóżku, komodach, a czasami, o zgrozo i na podłodze ! Brzmi znajomo ? Czy tylko ja tak mam ?
No więc tego dnia obyło się bez rewolucji. Wyjęłam żakiet, potem spodnie, chwila namysłu, koronkowy top, ponownie chwila zawahania, obcasy, jeszcze torebka, też poszło szybko. Et voila !
Dodam jeszcze, że na kolację było sushi. 

Stylizacja

Jasny garnitur to idealna propozycja na wieczorne wyjście, np na kolację. Koronkowy top lekko podkręcił surową formę garnituru pozostawiając go  eleganckim. Gdyby było to wyjście popołudniowe, top mógłby być kolorowy, wzorzysty. 
Mała torebka sugeruje elegancką wersję, większa byłaby idealna do biura, a z dużym koszykiem, byłaby to propozycja na spacer wzdłuż plaży. 




damski garnitur


damski garnitur

damski garnitur

biały garnitur

biały garnitur

letnia elegancka stylizacja

letnia elegancka stylizacja

letnia elegancka stylizacja

letnia  stylizacja

letnia  stylizacja

letnia  stylizacja

stylizacja na lato

stylizacja na lato

stylizacja na lato

W czym na kolację

W czym na kolację

W czym na kolację

mała torebka z włosia


CONVERSATION

20 komentarze:

  1. Uwielbiam garnitury i często noszę, a biały jest fajną alternatywą na lato. A więc stylizacja na czasie. Super :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak Doniu u mnie przy przygotowywaniu sesji garderoba wygląda jakby tornado przez nią przeszło...bo nawet w ostatniej chwili przychodzi mi coś innego do głowy...więc znam ten stan.Garnitur pierwsza klasa ...chyba pora taki sobie sprawić .Super wyglądasz 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie o to mi chodziło. Dziękuje, Beatko :)
      Pozdrawiam :) :) :)

      Usuń
  3. Soniu wyglądasz obłędnie!
    Potwierdza się zasada, że im prościej tym lepiej!

    Ja czasami coś sobie wymyślę, a jak już się ubiorę, to okazuje się, że kiszka...Ale wtedy nie ma tornada, tylko wyciągam coś sprawdzonego i lecę;))
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie; w głowie wygląda extra a na nas to już nie zawsze. Tak, pewniaki są najlepsze, szczególnie, gdy czas goni.
      Buziaki :) :) :)

      Usuń
  4. A ja założyłabym do tego garnituru koronkowy czarny top, bo ten biały trochę się z nim zlewa. Jeśli chodzi o rewolucje przy szafie, to nigdy nie mam takich dylematów, bo staram się mieć w szafie rzeczy, które na mnie pasują. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie chodziło o jednolitość :)
      Moja rewolucja przy ubieraniu absolutnie nie wynika z tego, że mam w niej za małe lub za duże ubrania. Przeciwnie, jej zawartość jest skrupulatnie dobierana i często aktualizowana. Przymiarki i zmiany powstają ponieważ nie wszystko do siebie pasuje. Nawet przy dwóch tylko kolorach nie każda rzecz pasuje do każdej innej. Do tego dochodzi nastrój, pogoda i wiele innych czynników. Często mam tak, że sobie coś wymyślę a po założeniu widać, że nie o to mi chodziło. Ponadto przy okazji powstaja całkiem nowe i zaskakujące, nawet mnie, stylizacje.
      Pozdrawiam :) :) :)

      Usuń
  5. Świetna ta marynarka i spodnie :) Pięknie Ci w bieli :)
    www.stylishmegg.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Soniu, jest bardzo elegancko, wiem, że chodziło ci o całość, choć ja pewnie pokusiłabym się o top w innym kolorze, może gołębim szarym, może czarnym, o wspomnianej rewoulacji przed wyjściem coś tam wiem, choć staram się wcześniej wszystko przygotować, ale też tak bywa, że to co mam w głowie nie współgra z tym co widzę w lustrze, doskonale cię rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochamy biel latem <3 <3 Cudownie wygladasz , piekna stylizacja <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Soniu, wyglądasz w tym zestawie rewelacyjnie !!! Piękniejesz kochana! Pozdrawiam Cię, buziaki... :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Soniu dla mnie zestaw idealny, a co do tornada to u mnie przechodzi dosyć często, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo wytwornie wyglądasz. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)