Cream Golf

Wiem, że ten golf zaburza moje proporcje. W oparciu o poprzedniego posta nie powinnam go zakładać. Ale skoro "szewc bez butów chodzi", to ja mogę  czasem  ubrać się wbrew zasadom. Ten golf ma już parę lat i lubię go nosić z leginsami.  Miałam jeszcze założyć do niego długie rękawiczki ale "skleroza to siostra moja rodzona" i  brak ich w tej stylizacji. Stojąc przed lustrem opaska była ok, ale patrząc na zdjęcia...nie bardzo mi się podoba. Tak więc powinno być w rękawiczkach i bez opaski a jest jak jest.
















CONVERSATION

39 komentarze:

  1. piękny sweter i torebka Kochana :) miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      Pozdraiam cieplutko i również życzę udanego i słonecznego weekendu :):):)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu:)
      Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu :):):)

      Usuń
  3. Sama widzisz co jest nie tak, więc nie a co komentować.Mnie również zdarzają się wpadki. Podziwiam Twoja inwencję. Wymyślić tyle biało czarnych zestawów to naprawdę duża sztuka.Serdecznie pozdrawiam.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale zestaw podoba mi się i lubię go. W każdym razie zasady już znam:) Dziękuję za miłe słowa, Krysiu:)
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  4. przepiękna torba! może obserwujemy:>?
    www.high-heeled-view.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Zapraszam do obserwowania:)
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  5. Ale pięknie wyglądasz! :) Serdecznie pozdrawiam, :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie super:) co do opaski przeciez moda to zabawa to sie nie przejmoj :) wszysko super wyszlo wygladasz swietnie :)
    Pozdrawiam i sle buziaczki xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie; na co dzień nie noszę tej opaski. Tak do bloga zaszalałam. Dziękuję za miłe słowa, Beatko :)
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  7. Powiem Ci Soniu, że skleroza to też moja siostra rodzona ha!ha!, też zapominam ale co tam, nastepnym razem będą rękawiczki, chyba te długie, ja już znalazłam takie ale jeszcze nie kupiłam /zawsze mam jakieś pilniejsze wydatki a te rękawiczki to nie konieczność tylko fanaberia, wiec muszą zaczekać tak jak torebka/...pozdrawiam i miłego weekendu...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kurcze, nawet nie wiesz, jak się wkurzyłam. Wymyśliłam stylizację i ... Przypomniałam sobie w trakcie zdjęć ale mój fotograf, Junior, powiedział, że albo rękawiczki albo sesja. Taka ta młodzież teraz...
      Pozdrawiam cieplutko, Basiu:):):)

      Usuń
    2. Nawet nie wiesz, jak się wkurzyłam. Wymyśliłam sesje i... Przypomniałam sobie o rękawiczkach w trakcie zdjęć, ale mój fotograf, Junior, powiedział, że albo rękawiczki albom sesja Taka ta młodzież teraz jest...
      Pozdrawiam cieplutko, Basiu :):):)

      Usuń
  8. Swetrzycho jest cudowne . I nie dziwię Ci się ,że łapiesz dla niego zasady ;) czasem trzeba :))
    Co do dodatków - hmmm chętnie te wersje z długimi bym zobaczyła !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już Basi pisałam, że musiałam wybierać. Jak braknie mi zestawów, to pokażę jeszcze to swetrzysko w rękawiczkach i bez opaski.
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  9. Stylizacja na plus, gdyby nie opaska na głowie. A tak kwiatek na opasce, kwiatek przy kołnierzu.. - trochę za dużo tych kwiatków, które do tego gryzą się z torbą. :) Zatem zamykam oczy i widzę stylizację bez kwiatków - wtedy jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, już wiem. Bez opaski, ale kwiatek na golfie... może zostanie?
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  10. cudowna swetro tunika , uwielbiam takie większe swetrowe formy ! wyglądasz świetnie - elegancko jak i luźno zarazem

    pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  11. Soniu golf wygląda na cieplutki i milutki, więc nie dziwię się, że go lubisz. Zdecydowanie jednak bardziej podobasz mi się w spódniczce, tak jak w przedostatnim poście, ale rozumiem, że czasem masz po prostu ochotę ubrać golf i masz przecież do tego prawo. Super sceneria. Jutro też ma być pięknie, a ja i dzisiaj i jutro cały dzień prawie na warsztatach. Pozdrawiam Cię ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, zdradź mi, Kochana, co to za warsztaty i do czego tak pilnie się uczysz?
      Dziękuję za miłe słowa. Masz rację, czasami mam ochotę założyć legginsy, są bardzo wygodne.
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  12. Golf jest piękny:)))noś go jak lubisz i nie myśl o proporcjach:))))najlepsze zestawy to te które lubimy:)))mnie się baaaardzo podobasz:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu za miłe słowa:)
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  13. Soniu każdy tak czasem ma :-). Najważniejsze , że ty się czujesz w tym dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie pomyślałam. Nawet gwiazdom zdarzają się wpadki :)
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  14. A tam zasady, sa w koncu po to, zeby je lamac ;)))
    Pieknie wygladasz Kochana! Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  15. Sonia Cudnie !!!!!!!!!
    Pozdrawiam Serdecznie
    http://zocha-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba :)
      Pozdrawiam cieplutko :):):)

      Usuń
  16. Każda z nas ma do czegoś sentyment i kusi się na łamanie zasad :) całkiem nieźle wyglądasz w tym swetrze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Są zasady żeby ubrać się dobrze dla danej sylwetki. Często jednak są takie ubrania, które w teorii powinny nam robić krzywdę, a okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Tak jak z tym golfem. Moim zdaniem (przynajmniej ze zdjęć) bardzo robi Twojej sylwetce. Po pierwsze jego dekolt ładnie wysmukla Ci buzię, gruby zwisający golf odwraca uwagę od ramion, biel przyciąga wzrok na wąskie biodra, a czarne spodnie sprawiają, że nikt nie patrzy na nogi, skoro tyle dzieje się przy biuście :) Moim zdaniem to krój świetny dla Ciebie :)
    A opaska to rzeczywiście troszkę za dużo :) Może poczekaj do zimy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, już wiem, że z opaską to przesadziłam. Cieszę się, że tak uważasz, bo bardzo lubię ten zestaw, bez opaski. Przyznam, że z opaską to zaszalałam tylko na bloga, normalnie niej nie chodzę.
      Buziaczki Asiu :):):)

      Usuń
  18. za wiele nie zaburza, Joasia świetnie wszystko wytłumaczyła:D
    opaska mnie się podoba, bo lubię czasami zaszaleć na głowie;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja własnie nie do końca lubię coś na głowie. Ciebie zawsze będę kojarzyć w tym kapelusiku z kwiatkiem. Cudnie Ci w nim:)
      Pozdrawiam cieplutko, Taro :):):)

      Usuń
  19. Dziękuję za miłe słowa:) Chętnie zajrzę.
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)