Oto moja propozycja połączenia sukienki ze sportowym obuwiem.
Adidasy kupiłam sobie na zumbę i już miałam wizję, co do tego look'u. Wizję sukienki miałam w wyobraźni. Przeszukałam sieciówki, małe butiki, allegro, internet. Nic. Zero. Nie było takiej sukienki, jaką sobie wyobrażałam. Musiałam obudzić moją śpiącą wenę i oto sama uszyłam tę sukienkę. Fajny materiał w wytłaczane kwadraciki, fason trapezowy, nic szczególnego. Taka miała być.
sukienka - DIY
torebka - Mohito
adidasy - CCC
foto - Senior
No Soniu teraz to prawdziwa trendsetterkà jesteś - b&W i te adidasy :):):)
OdpowiedzUsuńFajnie na sportowo !
Soniu...Bardzo fajnie wyszla Ci ta sukienka, i do tego adidasy.. Swietnie!!! Na przedostatnim zdjeciu jak tylko Cie zobaczylam, to zaraz mi sie przypomina film:
OdpowiedzUsuń" Co mi zrobisz, jak mnie zlapiesz" SUPER!! pozdrawiam i dlaszej kreatywnej wenny Ci zycze:):)
www.elisabeth-brzeski.blogspot.com
Bardzo ładnie xd
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła cudna, świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńSukieneczka wyszla Ci przepieknie! Lubie wlasnorecznie uszyte ciuszki - takze podziwiam!!! I do tego te Twoje megazgrabne nogi… swietnie wygladaja w adidaskach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ANka
Wygląda fajnie, na luzie i elegancko.
OdpowiedzUsuńświetny zestaw na luźno:)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa. Jeśli chodzi o dobry szampon to na przetłuszczające włosy to kiedyś używałam dziecięcego Johnsons' Baby z rumiankiem. Włosy się po nim nie tłuściły, ale były suche i ten szampon mało się pieni. Wciąż szukam dobrego szamponu. Mogę ci za to odradzić Head & Showders oraz Shaumę. Dla mnie to były wyjątkowe buble.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Spróbuję.
UsuńSoniu, już Ci mówiłam i pisałam, żeś zdolna. Rewelacyjna sukienka. Boże, ja to potrafię tylko guzik sobie przyszyć, no ale sweter potrafię udziergać. Hihi muszę się jakoś dowartościować... Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńSuper ta sukienka!! Zdolniacha:) No i ja mam słabość do połączenia sportowego obuwia z sukienką;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł założyć adidasy do sukienki:)))a sukienkę uszyłaś piękną:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBrawo Soniu! Sukienka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńjuż dawno przekonałam się że nie ma to jak samodzielność hehe ile to razy wymyśliłam sobie coś co okazywało się nie do zdobycia w formie gotowej :D
OdpowiedzUsuńsuper że sobie uszyłaś Tą kieckę sama Soniu , wyszła Mega , lubię takie proste casualowe trapeziki , doskonale spisuje się w wersji sportowej a przy zmianie dodatków równie świetnie będzie wyglądać w wersji nieco bardziej eleganckiej :)
buziaki !
swietnie, że polaczylas sukienke z butami sportowymi :) wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńNigdy bym się nie odważyła połączyć adidasy z sukienka, ale powiem Ci że nawet całkiem,całkiem. Sonia chodzisz dużo po sklepach i może widziałaś buty z materiału na podwyższeniu w kolorze czarny, białym i czerwonym. Szukam bo chcę sobie pomalować.Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńWidziałam na wielu blogach takie połączenie. Postanowiłam spróbować. Dla mnie to tez nowość.
UsuńZosiu, w ubiegłym roku, w marketach były espadryla na koturnie. były właśnie białe, czarne i czerwone. Byłyby idealne do malowania. W tym roku poluję na nie, bo nie kupiłam i żałuję. Jak je dopadnę, dam Ci znać, gdzie są. Powinny się tez pojawiać tradycyjne espadryle, na płaskim, bo są moden tego lata.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Sukienka fajnie Ci wyszła Soniu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńI jak się w tym czułaś? Bo wyglądasz BOSKO!!!! Krój jest stworzony dla Ciebie... matko, jakie Ty masz zgrabne nogi!
OdpowiedzUsuńSuperowo :)
Dziękuję Asiu:) Bardzo dziękuję za miłe słowa. Czułam się świetnie!
UsuńPozdrawiam cieplutko :):):)