Stylizacja
Dzisiaj u mnie ponownie futerko. Tak, jest dokładnie takie samo, jak to czarne futerko. To oznaka mojej słabości; jak konkretny ciuch podoba mi się bardzo, kupuję od razu czarny i biały. Nie zawsze chodzę w obu, ale tym razem to moje ulubione okrycia zimowe i nosze je na zmianę regularnie.
Dzisiaj rozweseliłam je beretem z kwiatkami.
FUTRO - H&M / BERET - BIGASTYL / SPODNIE - ORSAY / BOTKI - NEW YORKER / RĘKAWICZKI - RESERVED / TOREBKA - WITTCHEN
FOTO - JUNIOR
Pięknie Soniu , bardzo fajnie wszystko połączyłas ..pomysł z beretem strzał w 10 😘😘😘
OdpowiedzUsuńŚwietny biało-czarny zestaw,no i ....moje miasto ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wszystko ładnie Soniu,a ten berecik najfajniejszy.Mam taki biały,chyba zacznę go nosić..hehe!!Całuski kochana,zapraszam w wolnej chwili do siebie,Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńPięknie sobie z zimą radzisz:)))futerko cudne:))jak zawsze wygladasz ślicznie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńZima się zmienia i obyczaje też, kiedyś mówiło się, że pasuje jak kwiatek do kożucha, w negatywnym znaczeniu, a dziś proszę bardzo, stylistki noszą, piękne to futro, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja, bardzo zimowo! :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz:) śliczne futerko:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba biały futrzak i ogólnie pięknie wyglądasz Soniu. Buziaczki kochana :-)
OdpowiedzUsuńSuper stylówa!
OdpowiedzUsuńPodobasz mi się w tym wydaniu
Zapraszam do siebie
Miłego dnia, xx Bambi
Świetne zdjęcia. Marynarka robi wrażenie. Zapraszam do obserwacji http://fantastic-brand.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że dwa kupiłaś! Świetne są!!!
OdpowiedzUsuńBeret z kwiatkami śliczny!
Buziaki!!!