Dzisiaj chciałam Wam pokazać fajne miejsce. Przyznam się Wam, że początkowo myślałam, że jest to miejsce typowo dla dzieci. Jak syn był mniejszy, zwiedziliśmy kilka okolicznych parków rozrywki. O tym słyszałam ale myślałam, że syn już jest za duży na takie miejsca. Nadarzyła się okazja, bo znajomi organizowali wyjazd i tak trafiliśmy do Miasteczka Westernowego Twinpigs, które mieści się w Żorach.
Nie jest to post sponsorowany, za bilety zapłaciliśmy, jak wszyscy. Jednak bawiłam się tak świetnie, ze chciałam się z Wami tym faktem podzielić.
Miasteczko ma swoja główną ulicę, przy której są oczywiście sklepy, Saloon, Biuro Szeryfa, Więzienie, studio fotograficzne i nie pamiętam co jeszcze. Nie zaskoczę Was, jeżeli napiszę, że pierwsze kroki skierowałam do ...sklepu. Przyznam, że stylizację miałam przemyślaną i stosowną do miejsca. Brakowało mi tylko kapelusza. Sklep mnie nie zawiódł; miła obsługa i ogromny wybór. Następnie poszliśmy do Studia Fotograficznego. Oferowali tam sesję w starym stylu, czyli w sepii. Pani zaprowadziła mnie do ogromnej, starej szafy i pozwoliła wybrać sobie coś dla siebie. Bałam się, że nie znajdę swojego rozmiaru ale wszystkie stroje były uniwersalne. Wybór był ogromny i miałam kłopot z wyborem. Poprosiłam panią o pomoc. Na końcu rezultat. Tak, to na pewno ja, tylko kazano mi zdjąć okulary.
Najokazalszą atrakcją jest Koło Młyńskie. Przepiękne, oczywiście w stylu kowbojskim, wygląda jak drewniane; z jego gondoli podziwiać można panoramę Miasteczka i całych Żor. Niezłą zabawę mieliśmy na Karuzeli Whisky; obracała się w każdą stronę.
Swoich sił spróbowałam na ruchomej strzelnicy. Wynik przemilczę. Kino 5D najciekawsze, jakie widziałam. Miła Indianka pięknie ozdobiła mi rękę. Obejrzeliśmy genialny pokaz iluzjonisty, Tomasza Kabisa. Może pamiętacie, w Mam Talent, pokazywał jak "rozmnożyć " butelki.
Po ulicy przechadzali się mieszkańcy. jedyny i niepowtarzalny Więzień, Szeryf, Grabarz, Apacz, kilku rewolwerowców. Każdy miły, uśmiechnięty, no może oprócz Więźnia, który próbował być groźny. Z każdym można porozmawiać, zrobić zdjęcie. Doskonale grali swoje role. widać, że lubią swoja pracę. Na szczególną uwagę zasługuje niewątpliwie Więzień. Jest doskonały. Próbuje być groźny i zły a w rzeczywistości to przemiły człowiek. Polubiłam go od razu. Koleżanka twierdzi, że to dlatego, ze nosi "moje kolory" :)
Kilka razy dziennie ulica jest zamykana i pojawia się najprawdziwszy kowboj na koniu.
Zupełnie niespodziewanie zostałam zaproszona do zabawy. Zagrałam w westernie !!! Moim zadaniem było pilnowanie więźnia, którym okazał się Szeryf. Kiedy myślałam, że już odegrałam swoja rólkę, wróciłam na ławkę. Okazało się, że to nie koniec. Zostałam porwana przez uwolnionego Szeryfa i Kowboja i wsadzona do więzienia.
Wszystko dzielnie dokumentował mój osobisty fotograf. Zobaczcie sami.
Kochani, jeżeli będziecie na Śląsku, znajdźcie Żory i odwiedźcie Miasteczko Westernowe. Warto. Zabawa dla dużych i małych.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich pracowników a szczególnie Więźnia Andrzeja.
Takie cudo z balonów zrobił dla mnie Więzień.
Foto retro
No prosze , fajne miejsce . Żory nie tak daleko od Katowic , Moj brat w nich mieszka , więc kto wie kto wie dziewczynkom na pewno przypadnie do gustu .
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądałaś , kapelusz mega
Pasuje do całej wycieczki
Soniu świetnie wpasowałaś się w klimat :)) Koło mnie też jest westernowe miasteczko. Western City w Ścięgnach koło Karpacza. Ostatnio kręcili nam odcinek "Pierwszej Miłości", że niby to Kolumbia :))
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru i niedzielki.
Pozujesz jak nastalotka.Nie pasuje Ci to.Wiecej klasy i samokrytyki
OdpowiedzUsuńWidać na zdjęciach i z opisu, że zabawa była przednia :)) świetnie wyglądałaś, stosownie do miejsca, a foty retro znakomicie wyszłaś w stylu tamtego okresu, ładnie wyglądasz bez okularów :)
OdpowiedzUsuńAle świetne miejsce i kostiumy. :) Byłam w podobnym miejscu, ale w Zieleniewie niedaleko Kołobrzegu. :) Swietnie wyglądasz, pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńhehe zarąbiście :)) :**
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ,bo pierwszy raz trafiam na bloga prowadzonego przez osobę 30 + ;) jednak nie przemawia do mnie ten strój,zapewne tematyczna impreza,jednak źle dobrane wszystko do figury ;)
OdpowiedzUsuńja jestem poczatkującą blogerką,dopiero zaczynam stawiać pierwsze kroki,obserwuję modę,lubię eksperymentować i pragnę zamieszczać swoje obserwacje pokazać światu swój styl.Zapraszam !Świat wg Rudej !!
www.madebyred.blogspot.com
Soniu! foto retro - wspaniałe!!!! :) Pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńFajne miejsce :)
OdpowiedzUsuńwow, świetne foty :)
OdpowiedzUsuńFoty retro są fantastyczne!!!! Pasują Soniu takie suknie do Ciebie:))
OdpowiedzUsuńAle stylizacja do miasteczka trafiona w dziesiątkę! Ta spódniczka z butami są ekstra!
Miasteczko rzeczywiście wspaniałe, a atrakcji jak widać moc!
Fajowa rozrywka! Więzień Andrzej idealnie wpasował się w Twoje kolory:D
Sonia super fotki. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie super miejsce, nie tylko dla dzieciakow! Widac, ze swietnie sie bawilas;) Fotki retro genialne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Soniu!! <3 Anka
Widać Soniu, ze świetnie się tam bawiłaś. Na zdjęciach retro rzeczywiście jesteś nie do poznania. Fajna kowbojka z Ciebie. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Fantastyczne fotki :)
OdpowiedzUsuńJa do Żor mam rzut beretem!!! Nie wiedziałam, że tam takie cuda!!!
OdpowiedzUsuńAle zestawem to się wpasowałaś perfekcyjnie!!!! Super!
W Żorach mam rodzinę,może jak jeszcze kiedyś ich odwiedzę to uda mi się wybrać do tego miejsca,bo wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to wyglądałaś jak kowbojka,a ta spódniczka-super!
Do Żor mam rzut beretem... Widać, że zabawa była cudna. Tak trzymać. Buziaki!
OdpowiedzUsuńnie chce byc niegrzeczna ale twoje stylizacje to jedna masakra, nie wszystkie chwyty są dozwolone jezeli posiada sie taką sylwetkę.Sorry , jesli cie uraziłam..
OdpowiedzUsuń