niedziela, 30 listopada 2014

OLALA

Dzisiaj chciałam Wam pokazać, co mnie zauroczyło na ostatnim spotkaniu śląskich blogerów w Europie Centralnej.  Nasze spotkania gromadzą coraz więcej ciekawych osób. Do takich z pewnością zaliczyć można  Olę Ignasiak.
Ola jest  artystyczną duszą, która swoje zamiłowanie do dużej biżuterii  zamieniła w biznes.  Ola tworzy genialne naszyjniki. Wszystkie wykonane są przez nią własnoręcznie i wg jej pomysłu. Osobiście zakochałam się w nich. Są doskonałym dodatkiem do wielu stylizacji. Ożywią nawet najprostszy tshirt, zwykły sweterek, czy prostą sukienkę.   Kolory, przeróżne; pastele, mocne, fluo i oczywiście klasyka, czarny i biały
Ola jest także otwarta na propozycje klientek;  można wybrać wzór, kolor, kolor zapięcia.

Mam tez dla Was niespodziankę; z okazji zbliżających się  Mikołajek i Świąt  Bożego Narodzenia a więc okazji do obdarowania kogoś bliskiego, możecie kupić naszyjnik Oli z rabatem 15 %. Wystarczy podać hasło "Sonia"


















A oto i sama autorka



A to moje cudo.
     






poniedziałek, 24 listopada 2014

Win

Wygrałam!!!
Pamiętacie moje sesje z  Kasią Filipczak?  Dzisiaj kolejna. tym razem wygrałam ją w konkursie ogłoszonym przez Gneshkę
   
W pewna jesienną sobotę spotkałam się z Kasią i poznałam przemiłą osóbkę, Agnieszkę. Spotkałyśmy się w butiku  BUTIQ.  
W roli  stylistki  Agnieszka Kosińska.
Fotograf  Kasia Filipczak.
Płaszcz, torebka i biżuteria  BUTIQ

Dziewczyny, dziękuję !!!

















Agnieszka i ja.


wtorek, 18 listopada 2014

Fur

Witajcie Kochani !!!
Wracam do Was z nowa dawką energii.  Zmartwienie, które miałam minęło. Nie tak po prostu ale   już jest dużo lepiej.
W moim życiu nastąpiło sporo zmian. Po pierwsze moja córka  dostała się na studia i wyjechała do... Gdańska. Trochę jej zazdroszczę; to piękne miasto i w dodatku blisko morza.  Mam nadzieje, że tam pozostanie i będę częściej nad Bałtykiem.  Po wyprowadzce córki  został pokój, który po 20 latach małżeństwa mogę wreszcie zamienić w wymarzoną sypialnię.
Tak wiec od końca września robię remont. Najpierw odnowiłam pokój synowi a teraz kończę sypialnię. Trwa to długo, bo wszystko robię sama.  Jak wszystko skończę, a zostało już tylko skręcenie mebli, pochwalę się Wam.
Ci, którzy maja fb widzieli inna moja zmianę ale ciiiiii, już niedługo pokażę też tutaj.
Poznałam też kilka świetnych osób. Nasze spotkania ze śląskimi blogerami rozkręcają się i już wiem, że mamy lokal także na przyszły rok.
Pamiętacie moje sesje autorstwa Kasi Filipczak?  Wygrałam konkurs, w którym nagroda była sesja u Kasi.  Sama jeszcze nie widziałam zdjęć i  czekam na nie z niecierpliwością.
Kochani, ślicznie dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa  w komentarzach i na priv.  Bardzo mi miło, że nie opuściliście mnie. Mam spore zaległości  i nie mogę się doczekać, co tam u Was.

Pora na stylizację. Zdjęcia robione chyba ze dwa miesiące temu. 
Sukienkę widzieliście już kilka razy, torebkę też.  Debiutuje futerko. Nowa kolekcja F&F.  Wiecie, ze kocham wszystko, co puchate. Futerko ma fajny, nowy dla mnie fason;  nakładane kieszenie i ogromny kaptur. 





















futerko - F&F
sukienka - Atmosphere
torebka - Atmosphere
kozaki - Neścior
naszyjnik - Zara
foto - Senior