piątek, 10 października 2014

Timeless Design

Wiosno trwaj! 
Tak, wiem, że mamy jesień ale jest tak pięknie.  Pogoda pozwala na założenie sukienek, niewykorzystanych latem. Tę, którą mam na sobie, kupiłam już pod koniec lata i przyznam, że wątpiłam, czy zdążę ja ubrać. O pepitce wiele już napisano: faktem jest, że to ponadczasowy wzór.  Tutaj w wersji XXL. Taka wielką pepitkę proponuje nam moje ukochane Mohito. Może trochę przesadzili, bo ozdobili nią spódnicę: piękną  rozkloszowaną midi, sukienkę, rękawiczki, bluzki i sweterki. Z drugiej strony każdy znajdzie coś dla siebie. Ja wybrałam sukienkę, z kieszeniami o pudełkowym kroju.
Jak Wam się podoba taka wielka pepita? Czy może wolicie klasyczną? Macie w swojej szafie coś w tym wzorze?



















sukienka - Mohito
lakierki - Kornecki
torebka - F&F
foto - Junior

17 komentarzy:

  1. Faktycznie to już nie pepitka a pepita. Mam kilka takich ubrań, ale w trochę drobniejszy wzór. Fajnie, że masz do sukienki kryjące rajstopy i buty w tym samym kolorze, bo wydłużyłaś sobie ładnie optycznie nogi. Soniu dlaczego nie chodzisz na obcasach? Byłoby Ci tak ładnie nawet z niewielkim obcasikiem. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Krysiu za miłe słowa. Wiesz, dojrzewam do obcasów, ciągle szukam idealnych. muszą być wygodne, to podstawa.
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonała jest ta sukienka :) podoba mi sie bardzo, hxyba tylko raz jako dziecko miałam taki kombinezon w pepitkę ;) szczerze nie lubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze Sonia pięknie wygląda. :) Buziaki kochana. :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak pogoda nam sprzyja do noszenia sukienek:))Twoja jest śliczna:))ja mam kostiumik ale w drobniejszy wzór:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Soniu wyglądasz bardzo ładnie.A z obcasami mam tak samo jak Ty :)Pozdrawiam.Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Pepita mi się podoba, w ogóle ta sukienka ma wszystko, co lubię. Swoje pepity też mam, nie klasyczne, ale ciut mniejsze niż ta Twoja. :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, dlaczego u mnie nie ma tego sklepu!!! sukienka jest rewelacyjna, pepitka była u mnie od zawsze, teraz mam ją w postaci spodni :) które na blogu już były :) świetnie wyglądasz !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. To prawda pogodę mamy piękną, może nawet lepsza niż bywa wiosną. Ślicznie wyglądasz, bardzo ładnie Ci w tej sukience ;-)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie http://jeanettegloves.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam ten wzor! Piekna ta Twoja sukienka:)
    Pozdrawiam Soniu! Anka

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana Soniu ja jednak uwazam ze gora jest stanowczo za duza w stosunku do dolu i albo moglabys zalozyc spodnie waskie albo kozaki w ktorych wygladasz genialnie i usunelabym te kokardki, ktore baaardzo wydluzaja Ci stope, nie nie nie...jeszcze raz dokladnie popatrzylam na Twoje zdjecia i najbardziej mi niepasuja te kokardki, sa zaduze.Moze troche je zmniejszyj, jezeli oczywiscie zgadzasz sie z moja opinia. A zdjecie nr.7 i 14-scie....bomba Sciskam i caluje

    OdpowiedzUsuń
  12. O Mohito to ja bardzo lubię :-). Ten wzór pepitki bardzo mi się podoba, a tegoroczna jesień jest piękna !

    OdpowiedzUsuń
  13. Godna pepita! I świetnie Ci w niej Soniu!
    Ja też ostatnio nabyłam parę rzeczy w Mohito:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam pepitkę pod każdą postacią!! Miałam kiedyś taką ciepłą marynarkę/płaszczyk i chodziłam w tym latami:) Pięknie wyglądasz w tej sukience. Dodatki też super dobrałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam pepitkę, ale drobniejszą... Twoje B&W nigdy mi się nie znudzi... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Torebka mi się spodobała i Twój uroczy uśmiech Soniu...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenia mojego bloga. Jeżeli spodobało Ci się u mnie, zapraszam do obserwowania. Dziękuję za komentarz:)
Jeżeli masz ochotę napisz do mnie na sdziech@op.pl, na pewno odpiszę :)