SCC - Final

Na wstępie chciałam Was przeprosić. Przeprosić za brak odwiedzin Waszych blogów oraz za tak długą przerwę w postach. Od początku mojego bloga nie było tak długiej przerwy. Wizyty u Was nadrobię  a systematyczność poprawię.

Dzisiaj spieszę z kolejnym postem. To relacja a zarazem finał konkursu, w którym brałam udział. Niestety nie wygrałam nagrody, ale jurorom tak podobały się nasze stylizacje, że większość z nich  została wyeksponowana w specjalnym boxie, w SCC, w Katowicach.  Trochę wysoko powiesili moje zdjęcia ale jest. Postawiono też mini-ściankę.

Byłam tam dzisiaj, w pierwszym dniu wystawy.  Zauważyłam sporo odwiedzających, robiących zdjęcia, komentujących. Syn mi mówił, ze ktoś wskazywał na mnie i mówił "to ona". Ale super!

Dzisiaj debiutuje nowa torebka, którą przyniósł mi Zajączek. Musiałam być bardzo grzeczna, bo przykicały do mnie aż 3 Zajączki i każdy podarował mi torebkę.  

tunika - Mohito

torebka -MK

foto - Junior

Większość z Was wie, że biorę udział w Modowej Bitwie Miast z regionu Śląska. Tym, co na mnie głosowali, bardzo serdecznie dziękuję i proszę o jeszcze. Tym, którzy nie głosowali zapraszam   TUTAJ.

Głosowanie trwa do 30 kwietnia włącznie. Można głosować poprzez Fb i tradycyjnie. Zachęcam do skorzystania z każdej możliwości.

Meeting Dots

Groszki, kropki to wzór ponadczasowy. To kobiecość w wydaniu retro. Dla mnie najlepsze zestawienie to oczywiście B&W.  Na razie mam tylko sukienkę czarną w białe groszki i torebkę białą w czarne, ale nadal poszukuję tego wzoru na innych częściach garderoby. Kocham groszki.

Jakaż była moja radość, gdy zaproszona do mnie Barbarossa pojawiła się u mnie właśnie w groszki przyodziana.  To, że i ja  je założyłam to nie przypadek, to zamierzone posunięcie. 

Sukienkę znacie już z posta  Pławniowice. To druga moja sukienka w groszki. Uszyta jest z miękkiego punto. Bardzo dobrze się ja nosi i już stała się moją ulubioną. Poprzednią miałam z innego materiału i sprzedałam ją. Dla mnie oprócz wyglądu, ważna jest także wygoda. 

Spotkanie oczywiście było przemiłe. Z Basią można porozmawiać na każdy temat i  ani na chwilę nie zamilkłyśmy. Dziękuję Basiu za tamto spotkanie :)

Z okazji nadchodzących Świąt wielkanocnych życzę Wam abyście spędzili je w miłej, rodzinnej atmosferze, żeby dopisała pogoda i spisał się Zajączek.

Wesołego Alleluja!

I Love Them

Każda z Was ma zapewne swój ulubiony strój, w którym czuje się zawsze wygodnie. Taki, który zakłada, kiedy nie może się zdecydować, jak nic nie pasuje.  Taki pewniak. Dla mnie są to leginsy. Bardzo lubię i noszę często.  Najczęściej są one czarne, jednak czasami mi się poszczęści i uda mi się kupić we wzorki. Każde zawsze przymierzam, bo nie każde wyglądają dobrze na nogach. Do wzorzystych leginsów zawsze zakładam jednolitą, zwykle czarną górę. 

Taka też jest dzisiejsza moja propozycja. Białe leginsy w ciekawe wzory, z bardzo milutkiej wiskozy. Z racji wieku i figury, sweterek musi być nieco dłuższy. Taki zestaw zakładam bardzo często.  Jest dobry na każdą porę roku.  Zimą  dobieram gruby sweter i kurtkę, latem lekką tunikę.

Dla rozjaśnienia góry założyłam białe okulary. Patrząc na fotki, nie są one zbyt  twarzowe, ale czasami lubię je założyć

Dziękuję Wam za wsparcie w sprawie konkursu. Wysłałam zdjęcie, które wskazała większość z Was, czyli na mostku.  

leginsy - nn

sweter - New Yorker

kozaki - allegro

torebka - F&F

apaszka - sh

foto - Junior